Niejasna regulacja nie może szkodzić podatnikowi
Gdyby intencją racjonalnego ustawodawcy było uniemożliwienie odliczenia straty z lat ubiegłych przy ustalaniu podstawy obliczenia daniny solidarnościowej, to taka regulacja zostałaby wprost wskazana w przepisach.
W kwietniu 2022 r. podatnik wystąpił o wykładnie przepisów o PIT. Konkretnie chodziło o to ma prawo do uwzględnienia straty przy ustalaniu podstawy obliczenia daniny solidarnościowej. Sam był przekonany, że tak. W ocenie podatnika na potrzeby daniny dochód nie powinien być bowiem utożsamiany jedynie z sytuacją, w której przychody przeważają nad kosztami, ale określenie to powinno odnosić się do jakiegokolwiek wyniku podatkowego, który następnie zostanie przedstawiony do zsumowania. Ponadto, jeżeli opodatkowanie ma dotyczyć najbogatszych, a to pojęcie odnoszone jest do uzyskiwanych przez te osoby dochodów z poszczególnych, sumujących się źródeł, to należy brać pod uwagę efekt finalny, w tym również stratę. Podatnik przekonywał, że gdyby nie mógłby uwzględnić straty z prowadzonej działalności gospodarczej przy obliczaniu podstawy daniny solidarnościowej byłoby to zaprzeczeniem zasady sprawiedliwości opodatkowania.
Te argumenty nie przekonały fiskusa. Odpowiedział, że podatnik nie może uwzględnić straty z działalności gospodarczej poniesionej w 2020 r. na potrzeby ustalenia podstawy obliczenia daniny solidarnościowej. Jego zdaniem przepisy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta